2017
Już!
April 2017


Głosy świętych w dniach ostatnich

Już!

Obraz
cell phones

Ilustracja — Allen Garns

W pewne niedzielne popołudnie, podczas jednego z wywiadów, które przeprowadzałem, będąc biskupem, miałem okazję porozmawiać z moim dobrym przyjacielem o wyzwaniach, z którymi się borykał. Kiedy opowiedział mi o swoich problemach, poczułem, że odpowiedzią na nie było systematyczne czytanie pism świętych. Uzmysłowiło mi to, że jako jego biskup, ja również powinienem popracować nad systematycznością studiowania pism, bo także miałem z tym kłopot. Zaproponowałem mu więc, żebyśmy zostali „współstrażnikami obowiązku” i razem starali się regularnie studiować.

Każdego dnia po zakończeniu czytania pism wysyłaliśmy sobie SMS-em jedno słowo: Już! Świadomość, że ktoś czeka, aby dowiedzieć się, czy udało nam się wywiązać z zadania na dany dzień, była dla nas obu wspaniałą motywacją. Kiedy któryś z nas zapomniał, otrzymana wiadomość przypominała mu o czytaniu. Jeśli wiadomość nie przyszła o czasie, nie robiliśmy sobie wyrzutów. Pozwalaliśmy sobie zmagać się z tym wyzwaniem, nie wywołując w drugiej osobie poczucia winy.

Zaczęliśmy je sześć miesięcy temu i nie przypominam sobie dnia, kiedy opuścilibyśmy czytanie pism świętych. Dwa miesiące temu, podczas postnego spotkania świadectw, brat ten złożył swoje świadectwo o tym, jaki pozytywny wpływ wywarło na niego i jego rodzinę codzienne studiowanie pism.

Jestem wdzięczny za tego brata i naszą przyjaźń oraz za wiadomości, które codziennie od niego dostaję. Doświadczyłem tego, jak współczesna technika, właściwie zastosowana, może wzbogacić nasze życie. Jestem również wdzięczny za pisma święte i za to, że świadczą one o Chrystusie. Wiem, że zadość czyniąca ofiara Zbawiciela sprawia, że każdy z nas ma możliwość powrotu do życia w Jego obecności.