Dlaczego małżeństwo i rodzina mają istotną wartość dla całego świata

W listopadzie ubiegłego roku miałem zaszczyt wraz z Prezydentem Henrym B. Eyringiem oraz Biskupem Géraldem J. Caussém wziąć udział w sympozjum na temat małżeństwa i rodziny, które odbyło się w Watykanie. Na tym spotkaniu byli obecni przedstawiciele 14 różnych religii z sześciu kontynentów, którzy zostali zaproszeni do podzielenia się swoimi przekonaniami na temat tego, co dzieje się z rodziną we współczesnym świecie.

Obraz

President Henry B. Eyring, Bishop Gerald Causse and Elder Perry in Rome

Papież Franciszek otworzył pierwszą sesję zgromadzenia, mówiąc: „Żyjemy w kulturze ‘tymczasowości’, w której coraz więcej ludzi rezygnuje z małżeństwa jako publicznego zobowiązania. Ta rewolucja obyczajów i moralności często określana jest jako ‘wolność’, ale w rzeczywistości przynosi spustoszenie duchowe i materialne niezliczonej liczbie osób, zwłaszcza osobom najbiedniejszym i najsłabszym. […] To zawsze oni najbardziej cierpią w tym kryzysie”¹.

Odnosząc się do młodego pokolenia, powiedział, że ważne jest, aby „nie dało się ono uwieść jadowitą mentalnością ‘tymczasowości’, ale nabrało rewolucyjnej odwagi szukania miłości mocnej i trwałej, idąc pod prąd powszechnych wzorców”, gdyż nie ma innego wyjścia².

Obraz

Synod hall with the faith leaders on the marriage summit

Po tym wystąpieniu przez kolejne trzy dni przywódcy religijni przedstawiali kwestie związane z małżeństwem między mężczyzną a kobietą i dyskutowali na ich temat. Kiedy tak słuchałem wielu światowych przywódców religijnych, zauważyłem, że w pełni zgadzali się oni ze sobą i wyrażali poparcie dla przekonania, że instytucja małżeństwa jest święta, a rodziny są ważne, gdyż stanowią podstawową jednostkę społeczeństwa. Moje serce wypełniło głębokie poczucie wspólnoty i jedności.

Pośród tych przywódców było wielu, którzy odczuwali to samo i okazywali to na różne sposoby. W pamięć zapadła mi sytuacja, w której pewien muzułmański uczony z Iranu zacytował słowo w słowo dwa akapity z naszej proklamacji dla rodziny.

Podczas sympozjum zauważyłem, że gdy różne wyznania i religie są zjednoczone co do wartości małżeństwa i rodziny, są także zjednoczone w zakresie wartości moralnych, lojalności i zaangażowania, które z natury są powiązane z jednostką rodzinną. Niezwykłym doświadczeniem było zobaczyć, jak priorytety związane z małżeństwem i rodziną wypierają wszelkie różnice polityczne, gospodarcze czy religijne. Kiedy chodzi o miłość do małżonka oraz nadzieje, obawy i marzenia związane z dziećmi, wszyscy jesteśmy sobie równi.

Obraz

President Henry B. Eyring speaking in a news room.

Cudownie było wziąć udział w spotkaniach, podczas których dzielono się uczuciami o ważności małżeństwa między mężczyzną a kobietą. Po każdym przemówieniu następowały świadectwa kolejnych przywódców religijnych. Prezydent Henry B. Eyring jako ostatni złożył swoje świadectwo podczas sympozjum. Z mocą w głosie mówił o pięknie małżeństwa opartego na zobowiązaniu i błogosławieństwach wiecznej rodziny.

Świadectwo Prezydenta Eyringa było idealnym zwieńczeniem tych trzech wyjątkowych dni.

Teraz zapewne się zastanawiacie: „Jeśli większość z zebranych tam przywódców religijnych miała podobne wierzenia co do priorytetów związanych z rodziną i wiarą, jeśli wszystkie te wyznania i religie w zasadzie zgodziły się w kwestii istoty małżeństwa i jeśli wszyscy uznali, że domy i związki rodzinne mają wielką wartość, to czym się od nich różnimy? W jaki sposób Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich różni się i odstaje od reszty świata?”.

Oto i odpowiedź: mimo iż cudownym doświadczeniem było widzieć i odczuwać, jak wiele wspólnego mamy z resztą świata, jeśli chodzi o kwestie związane z rodziną, to jednak tylko my posiadamy wieczną perspektywę opartą na przywróconej ewangelii.

To, co przywrócona ewangelia wnosi do dyskusji na temat małżeństwa i rodziny, jest tak ważne i istotne, że nie można tego przecenić — dla nas to kwestia wieczności! Zaangażowanie i świętość małżeństwa mają dla nas większe znaczenie, ponieważ zgodnie z naszą wiarą i zrozumieniem, rodziny mają swój początek na długo przed stworzeniem tego świata i są wieczne.

Doktryny tej w prosty, mocny i piękny sposób naucza tekst pieśni Organizacji Podstawowej napisany przez Ruth Gardner „Razem na zawsze wieczna rodzina”. Zatrzymajmy się na moment i pomyślmy o dzieciach z całego świata śpiewających słowa tej pieśni w swoich językach, z całych swych sił, z entuzjazmem, który może wypływać jedynie z miłości panującej w rodzinie.

Cała teologia naszej przywróconej ewangelii skupia się na rodzinie oraz nowym i wiecznym przymierzu małżeństwa. W Kościele Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich wierzymy w życie przed narodzeniem, kiedy to żyliśmy jako dosłowne duchowe dzieci Boga, naszego Ojca Niebieskiego. Wierzymy, że byliśmy i nadal jesteśmy członkami Jego rodziny.

Wierzymy, że więzy małżeńskie i rodzinne trwają po śmierci, że małżeństwo zawierane w świątyni Boga w oparciu o właściwe upoważnienie będzie trwać w świecie, który nastanie. Podczas ceremonii ślubnych w naszym Kościele słowa „póki śmierć was nie rozłączy” są zastąpione przez „na ten czas i na całą wieczność”.

Wierzymy również, że silne tradycyjne rodziny nie są tylko podstawowymi jednostkami stabilnego społeczeństwa, stabilnej gospodarki oraz stabilnej kultury wartości, ale stanowią także podstawowe jednostki w wieczności i królestwie oraz Boskim aparacie rządzenia.

Wierzymy, że organizacja i zarządzanie niebios będzie opierać się na bliskich i dalszych rodzinach.

Z powodu naszej wiary w wieczne małżeństwa i rodziny, my, jako Kościół, pragniemy uczestniczyć i stać na czele ogólnoświatowych przedsięwzięć mających na celu je wzmocnić. Wiemy, że nie tylko ci, którzy aktywnie uczestniczą w życiu religijnym, podzielają wartości i priorytety dotyczące trwałych małżeństw i silnych więzi rodzinnych. Znaczna liczba świeckich osób doszła do wniosku, że małżeństwo oparte na zobowiązaniu i rodzinny styl życia to najbardziej sensowny, najbardziej ekonomiczny i najszczęśliwszy sposób na życie.

Nikt nigdy nie wymyślił lepszego sposobu na wychowanie przyszłego pokolenia niż w domostwie składającym się z poślubionych sobie rodziców oraz ich dzieci.

Dlaczego więc wartość małżeństwa i rodziny jest istotna dla całego świata? Badania opinii wskazują, że dla większości osób w każdej grupie wiekowej, małżeństwo nadal stanowi ideał życia i źródło nadziei. Dotyczy to także osób z pokolenia milenijnego, od których dużo słyszymy o życiu w pojedynkę, wolności osobistej oraz życiu w konkubinacie zamiast małżeństwie. Faktem jest, że na całym świecie większość ludzi pragnie mieć dzieci i stworzyć silne rodziny.

Kiedy zawieramy małżeństwo i sprowadzamy na świat dzieci, wtedy łączące nas poczucie wspólnoty jest bardziej dostrzegalne. Jako „osoby rodzinne” — bez względu na to, gdzie mieszkamy i w co wierzymy — zmagamy się z tymi samymi trudnościami, zmianami, a także podzielamy te same nadzieje, obawy oraz marzenia dotyczące naszych dzieci.

Tak, jak to ujął David Brooks, felietonista z New York Timesa: „Ludzie nie są w lepszej sytuacji, kiedy dana jest im maksymalna wolność, aby robili, co tylko chcą. Lepiej jest, kiedy związani są zobowiązaniami, które wykraczają poza granice osobistego wyboru — zobowiązaniami wobec rodziny, Boga, zawodu i kraju”⁴.

Jednym z problemów jest to, że większa część mediów oraz źródeł rozrywki dostępnych na świecie nie odzwierciedla priorytetów i wartości większości ludzi. Zbyt duża liczba programów telewizyjnych, filmów, muzyki i informacji dostępnych w Internecie reprezentuje priorytety i wartości mniejszości, która podaje się za większość. Niemoralność i nieetyczność, czy to przemocy, czy przypadkowych stosunków seksualnych, przedstawiana jest jako norma i powoduje, że osoby, które podzielają popularne wartości, uważają, że jesteśmy zacofani lub z minionej epoki. W świecie zdominowanym przez takie media oraz Internet jest niezmiernie trudno wychować odpowiedzialne dzieci i utrzymać w całości małżeństwa oraz rodziny.

Wbrew sugestiom większości mediów oraz programów rozrywkowych oraz pomimo znacznego spadku zainteresowania małżeństwem i rodziną wśród niektórych osób, znaczna większość ludzkości wciąż wierzy, że małżeństwo powinno być między mężczyzną a kobietą. Wierzą oni w wierność małżeńską oraz w złożone obietnice — „w chorobie i zdrowiu” oraz „póki śmierć nas nie rozłączy”.

Musimy przypomnieć sobie raz na jakiś czas, tak, jak mi zostało to przypomniane w Rzymie, że małżeństwo i rodzina nadal stanowią aspirację i ideał, do którego dąży większość ludzi i że nie jesteśmy osamotnieni w tych przekonaniach. To bardzo pocieszające. Nigdy wcześniej odnalezienie równowagi pomiędzy zatrudnieniem, rodziną i osobistymi potrzebami nie było tak wielkim wyzwaniem, jak jest to dzisiaj. Jako Kościół pragniemy pomagać, jak tylko możemy, w tworzeniu i wspieraniu silnych małżeństw i rodzin.

Z tego też powodu Kościół aktywnie uczestniczy i przewodzi różnego rodzaju sojuszom i powszechnym wysiłkom ekumenicznym w celu wzmacniania rodzin. To dlatego dzielimy się wartościami związanymi z rodziną w mediach i na portalach społecznościowych. To dlatego dzielimy się naszymi genealogicznymi zapisami, w tym informacjami o dalszych rodzinach, ze wszystkimi narodami świata.

Pragniemy, aby nas usłyszano, kiedy opieramy się fałszywym i alternatywnym stylom życia, które starają się zastąpić organizację rodziną, którą stworzył sam Bóg. Pragniemy, aby nas usłyszano, kiedy popieramy radość i spełnienie, którego źródłem są tradycyjne rodziny. Musimy ciągle głosić całemu światu, dlaczego małżeństwo i rodzina są tak istotne oraz dlaczego są tak niezmiernie ważne i że zawsze tak będzie.

Moi bracia i siostry, przywrócona ewangelia koncentruje się na małżeństwie i rodzinie. To właśnie w kwestiach małżeństwa i rodziny najbardziej możemy jednoczyć się z osobami innych wyznań. W kwestii małżeństwa i rodziny odnajdziemy najwięcej punktów zbieżnych z resztą świata. Zagadnienia związane z małżeństwem i rodziną są tym, dzięki czemu Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich ma największą sposobność być światłem na wzgórzu.

Pozwólcie, że zakończę, składając moje świadectwo (a przeżyte przeze mnie dziewięć dziesięcioleci lat na tej ziemi w pełni mnie do tego kwalifikuje), iż wraz z wiekiem lepiej rozumiem, że rodzina stanowi sedno życia i klucz do wiecznego szczęścia.

Jestem wdzięczny za moją żonę, dzieci, wnuki oraz prawnuki, a także wszystkich kuzynów, rodzinę mojej żony oraz moją dalszą rodzinę, którzy wzbogacają moje życie i pomagają mi zrozumieć jego wieczny charakter. O tej wiecznej prawdzie składam moje najsilniejsze i najświętsze świadectwo w imię Jezusa Chrystusa, amen.