2009
Cnotliwe życie — krok po kroku
Maj 2009 r.


Cnotliwe życie — krok po kroku

Młodość jest decydującym czasem, kiedy możecie rozwijać wzorce cnoty, które pomogą wam w podjęciu niezbędnych kroków w drodze do życia wiecznego.

Obraz
Mary N. Cook

Jednym z najwspanialszych momentów w życiu matki jest ten, gdy po raz pierwszy trzyma w ramionach swą nowo narodzoną dziewczynkę i uświadamia sobie, że ten czysty duch właśnie przybył od naszego Ojca Niebieskiego. Jest to słodkie przypomnienie o tym, że jesteśmy córkami naszego Ojca Niebieskiego i że dziecko, opuszczając Jego obecność, przychodzi na ziemię czyste i gotowe, by uczyć się i robić postępy.

Kiedy, podczas studiów uniwersyteckich przebywałam z dala od domu, otrzymałam od mojej matki list z okazji Dnia Matki, w którym opowiadała o tym pełnym tkliwości przeżyciu:

„Ten Dzień Matki jest szczególny, ponieważ myślę o tym, że jestem Twoją ‘Matką’ od 21 lat i jest to dla mnie wielki przywilej. Czuliśmy, że jesteś dla nas kimś szczególnym. Daliśmy Ci imię Mary. Chcieliśmy, byś pozostawała czysta i dobra, zgodnie ze znaczeniem tego imienia.

Twoja ciocia, również Mary, kochała Cię bardzo i uszyła Ci śliczną sukieneczkę — prawie całą własnoręcznie — abyś mogła otrzymać błogosławieństwo nadania imienia na pierwszym spotkaniu sakramentalnym po tym, jak przynieśliśmy Cię do domu — ciągle taką malutką”.

Kiedy czytałam ten list, uświadomiłam sobie, że największą nadzieją mojej matki było to, że pozostanę czysta i cnotliwa. Cnota „jest wzorem myślenia i postępowania, opartym na najwyższych wzorcach moralnych” (Abyście głosili moją ewangelię [2004], 119). Moja mama wiedziała, że życie jest trudne i że pozostawanie cnotliwą może być wyzwaniem całego życia. Chciała, bym otrzymała błogosławieństwa ewangelii, aby prowadziły mnie i pomogły mi sprostać temu wyzwaniu.

Wy, moje drogie młode kobiety, dokonałyście już wiele dobrych wyborów. Teraz musicie ustanowić wzorce cnoty, które utrzymają was na tej ścieżce przez całe wasze życie. Szukajcie tych, którzy są „dla wierzących wzorem” (I List do Tymoteusza 4:12), aby mogli być przy was, podtrzymywać was i pomagać wam żyć cnotliwie.

Dlaczego pozostanie cnotliwą jest tak ważne nie tylko dla naszych ziemskich rodziców, lecz również dla naszego Ojca Niebieskiego? Cnota przynosi do naszego życia spokój, siłę charakteru i szczęście. Nasz Ojciec Niebieski wiedział, że staniemy przed wieloma wyborami i wyzwaniami, a cnotliwe życie przygotowuje nas do zwycięstwa.

Dla wielu z was, dzień, w którym otrzymałyście błogosławieństwo, był pierwszym krokiem w waszej podróży cnotliwego życia. Wasza decyzja o przyjęciu chrztu, konfirmacji i otrzymaniu daru Ducha Świętego oraz wasze wysiłki, by co tydzień godnie przyjmować sakrament i odnawiać wasze przymierze chrztu, są decydującymi krokami w przeżyciu cnotliwego życia.

Waszym następnym krokiem w tej podróży jest przygotowanie się, by godnie wejść do świątyni, gdzie zawrzecie dodatkowe święte przymierza i otrzymacie obrzędy świątynne, łącznie z zawarciem małżeństwa celestialnego. To będzie wymagało od was bycia cnotliwymi.

Młodość jest decydującym czasem, kiedy możecie rozwijać wzorce cnoty, które pomogą wam w podjęciu niezbędnych kroków w drodze do życia wiecznego.

W tej dobrze znanej wizji z 1 Nefiego, rozdziału 8, przypomina się nam o trudności, jaką stwarza stąpanie po prostej i wąskiej ścieżce, która prowadzi do życia wiecznego. Ojciec Lehi opisał swym synom wyzwania, wobec których stanęły różne grupy ludzi, którzy zdążali do drzewa życia, „którego owoc był pożądany, gdyż czynił on ludzi szczęśliwymi” (w. 10). To drzewo symbolizuje miłość Boga (zob. 1 Nefi 11:21–22).

Pierwsza grupa rozpoczęła podróż po prostej i wąskiej ścieżce, ale nie trzymała się żelaznego pręta, który pozwoliłby im pozostać na niej, i zagubili się wśród ciemnych mgieł (zob. 1 Nefi 8:21–23).

Nieco z owych ciemnych mgieł, czyli pokus, Szatan używa po to, by szczególnie kobietom przesłonić ścieżkę do życia wiecznego. Sprawia, że skromność i czystość moralna jawi się jako niemodna. Sprawia, że macierzyństwo wydaje się czymś mniej ważnym. Odnosi sukcesy, mieszając sposób pojmowania przez kobiety ról, które pełnią w boskim planie Pana.

Dla nawigacji pośród tych ciemnych mgieł potrzebujemy żelaznego pręta, który symbolizuje słowo Boga (zob. 1 Nefi 15:23–24). Musimy studiować i rozumieć prawdy i przykazania zawarte w pismach świętych. Musimy uważnie słuchać słów naszych proroków dni ostatnich, których nauki dadzą nam przewodnictwo, ochronę i nadadzą nam kierunek. I musimy zachowywać wzorce zawarte w broszurze Dla wzmocnienia młodzieży.

Ci ludzie z drugiej grupy, których widział Lehi, trzymali się żelaznego pręta. Szli ciągle we właściwym kierunku i mogli skosztować owocu drzewa. Zasmakowali prawdziwego szczęścia, ale niestety, ich szczęście nie trwało długo, ponieważ, kiedy rozejrzeli się dookoła, ujrzeli tych, którzy naśmiewali się z nich. (Zob. 1 Nefi 8:24–27). Zawstydzili się i ulegli presji.

Oto jedna z największych zagrywek strategicznych Szatana, skierowanych przeciwko młodzieży. Młode kobiety, musimy być zjednoczone w prawości, abyśmy mogły stać mocno, kiedy inni ludzie szydzą z naszych działań i wierzeń.

Jedyny sposób, w jaki możemy wytrzymać presję świata, to „[stać] na świętych miejscach i nie [dać się] poruszyć” (NiP 87:8). Trzymajcie się z dala od sytuacji, w których mogłybyście być kuszone, wyszydzane czy pogardzane. Zobowiązanie do pozostawania cnotliwą da wam siłę, by wytrzymać presję rówieśników. Broszura Dla wzmocnienia młodzieży daje nam radę: „Miejcie odwagę, aby wyjść z kina, przerwać oglądanie video z kolegami, wyłączyć komputer lub telewizor, zmienić stację radiową czy odłożyć czasopismo, jeżeli to, co jest tam prezentowane, nie spełnia norm Ojca Niebieskiego” ([2001], 19).

Powinnyśmy unikać nieodpowiednich materiałów w Internecie i w telefonach komórkowych, jak również agresywnej muzyki i wyuzdanego tańca. Możecie być wyszydzane, mogą was pokazywać palcami, możecie zostać same, ale proszę, miejcie odwagę oprzeć się tym pokusom.

Co pomoże wam dążyć naprzód i trzymać się mocno żelaznego pręta? Koncentrujcie swe życie na Zbawicielu i kształtujcie zwyczaj codziennego prawego życia.

Poznajcie Zbawiciela i wszystko, co On dla was uczynił. Jest to dla mnie interesujące, że wszyscy członkowie ostatniej grupy, która przybyła do drzewa życia, padli na ziemię. Byli pokorni. Uświadomili sobie, że nie mogliby tam przybyć bez pomocy Zbawiciela.

Pamiętajcie, że to oczyszczająca moc Zadośćuczynienia sprawia, że możemy pozostać cnotliwe. Wszyscy popełniamy błędy, ale „ponieważ Zbawiciel kocha was i oddał Swe życie za was, możecie odpokutować. Pokuta jest aktem wiary w Jezusa Chrystusa. […] Ofiara Zadośćuczynienia, jaką złożył Zbawiciel, umożliwiła ci uzyskanie wybaczenia za twoje grzechy. […] Postanów, że każdego tygodnia, będąc godna, będziesz przyjmować sakrament i wypełnisz swe życie cnotliwymi zajęciami, które dadzą ci duchową moc. Kiedy będziesz to czynić, będziesz coraz silniejsza w opieraniu się pokusie, w przestrzeganiu przykazań, [zachowaniu czystości] i stawaniu się coraz bardziej podobna do Jezusa Chrystusa” (Młode Kobiety, Osobisty Rozwój [wkładka, 2009], 3).

Codzienne nawyki właściwego zachowania pomogą wam także w stałym trzymaniu się pręta. Jako prezydium generalne Organizacji Młodych Kobiet zapraszamy wszystkie młode kobiety na świecie, by ukształtowały trzy codzienne nawyki:

Po pierwsze, módlcie się do waszego Ojca w Niebie, rano i wieczorem, codziennie.

Po drugie, czytajcie Księgę Mormona co najmniej przez pięć minut każdego dnia.

I, po trzecie, uśmiechajcie się! Dlaczego? Mamy przywróconą ewangelię Jezusa Chrystusa, która przynosi nam prawdziwe szczęście.

Musicie pamiętać, że nie jesteście samotne w tej podróży. Kiedy byłyście ochrzczone i konfirmowane, otrzymałyście dar Ducha Świętego, aby prowadził was we wszystkich aspektach waszego życia. Będziecie potrzebować tego przewodnictwa. Cnotliwe życie „zawsze […] we wszystkim, co czynicie i gdziekolwiek się znajdujecie” (Mosjasz 18:9), czyni was godnymi stałego towarzystwa Ducha Świętego.

Czasami możecie czuć się tak, jakbyście same kroczyły tą ścieżką. Tak jak wtedy, gdy przyszłyście na świat, otoczone byłyście ukochanymi osobami, tak też jest wokół was wiele osób, które mogą mieć na was dobry wpływ — wasi rodzice, bracia i siostry, przywódczynie Młodych Kobiet, przywódcy kapłańscy, dobrzy przyjaciele, a nawet „aniołowie […] wokół was, aby was podtrzymać” (NiP 84:88).

Rozejrzyjcie się wokół, tego wieczoru, by znaleźć tych, którzy mogą pomóc wam na tej ścieżce. Są to przyjaciele, którzy mocno trzymają się pręta na przekór temu, co mówi im świat, którzy znają słowo Pana i żyją zgodnie z nim i słowami Jego proroków, którzy stoją w świętych miejscach i są nieporuszeni wobec nacisku świata, którzy koncentrują swe życie na Zbawicielu i Jego zadość czyniącej ofierze, którzy codziennie usilnie starają się żyć w prawości. To są ci, którzy są dla wierzących wzorem. Uczcie się od nich, a wy, młode kobiety, możecie być wzorem dla nich oraz dla innych ludzi.

Pozwólcie, że opowiem wam o świetlanym przykładzie Hillary, Pszczółki, która mieszka w Lagos, w Nigerii. Kilka jej koleżanek z klasy wyśmiewało jej normy moralne, szczególnie jej skromny ubiór. Podjęła decyzję, że zawsze będzie nosiła ze sobą przez cały czas dwie ulotki Dla wzmocnienia młodzieży. Kiedy ktoś wyśmiewał ją, wręczała mu ulotkę, którą mógł zatrzymać, i wyjaśniała normy moralne oraz powód, dla którego stosuje się do nich. Drugi egzemplarz miała ze sobą, aby przypominał jej o posłuszeństwie wobec tych norm.

Musimy zjednoczyć się i pomagać sobie wzajemnie, byśmy wypełniły swe życie rzeczami, które są „cnotą, zaletą, uznane za dobre czy godne pochwały” (Zasady Wiary 1:13). Zapraszamy wszystkie młode kobiety, matki i tak naprawdę, wszystkie kobiety, które pragną się do nas przyłączyć w tej sprawie cnoty, aby ukończyły nowe doświadczenia i projekt związany z wartością Cnota w programie Osobistego Rozwoju.

Kilka tygodni temu poprosiłam moją 86-letnią matkę, by przyłączyła się do mnie w pracy nad wartością Cnota. Było to pełne słodyczy błogosławieństwo dla nas obu. Kiedy pracowałyśmy nad doświadczeniami związanymi z tą wartością, opowiedziała mi o swej decyzji, jaką podjęła w latach trzydziestych ubiegłego wieku, gdy była młodą dziewczyną, by żyć bardziej cnotliwie. Studiowałyśmy razem fragmenty na temat cnoty w dokumencie „Rodzina: Proklamacja dla świata” i również Dla wzmocnienia młodzieży. Niezależnie od siebie opisałyśmy w naszych dziennikach błogosławieństwa, które otrzymałyśmy, kiedy starałyśmy się wieść cnotliwe życie. Kluczowym błogosławieństwem, który obie wskazałyśmy, było bycie godną chodzenia do świątyni. Młode kobiety, to jest wasz następny krok.

Tak jak wznoszenie Świątyni Salt Lake, kamień po kamieniu, zajęło 40 lat, tak i wy, krok po kroku, budujecie prawe życie. Zawarłyście przymierza, że będziecie posłuszne. Dokonałyście kilku dobrych wyborów. Wzorce cnoty, które rozwijacie teraz, pomogą wam ciągle trzymać się żelaznego pręta. Nigdy nie będziecie same w tej podróży, ponieważ Zbawiciel zawsze będzie z wami, i możecie odpokutować. Zostałyście pobłogosławione Duchem Świętym, aby pocieszał i prowadził was. Wypatrujcie tych, którzy są dla wierzących wzorem w waszym życiu i starajcie się pomóc innym w ich podróży.

Składam świadectwo, że jesteśmy córkami naszego Ojca Niebieskiego. On kocha nas i zważa na każdą z nas, niezależnie od okoliczności, w jakich się znajdujemy. Niezależnie od tego, czy macie 16 lat czy 86 lat — Jego największym pragnieniem jest wasze wieczne szczęście. O tym pokornie świadczę w imię Jezusa Chrystusa, amen.