„Jestem najmłodszy w rodzinie, dzieli nas wiele lat. Zawsze czuję się odsuwany od zajęć i rozmów mojego rodzeństwa. Co mogę zrobić, aby poprawić nasze relacje?”

W mojej rodzinie ja też jestem najmłodsza i też dzieli nas wiele lat, ale odkryłam, że moje rodzeństwo chce mnie poznać tak samo, jak ja chcę poznać ich. Twoje rodzeństwo pewnie będzie zachwycone, kiedy zadzwonisz do nich ot tak, żeby porozmawiać czy zaprosić ich czasem na obiad. Mów im o tym, co się dzieje w twoim życiu. To będzie miało dla nich wielkie znaczenie, że ufasz im na tyle, by dzielić się z nimi swoimi przemyśleniami i uczuciami. Rozmawiaj też z nimi na tematy duchowe. To pomoże ci zbliżyć się nie tylko do nich, lecz także do twojego Ojca Niebieskiego.

Też przeżyłem taką trudną sytuację. Myślę, że najlepszym, co możemy zrobić, to być dobrym przykładem dla naszych starszych braci i sióstr. Dzięki temu między nami mogą zapanować miłość i spokój. Powinniśmy im mówić, jak bardzo ich kochamy i starać się jednoczyć jako rodzina. Prędzej czy później zrozumieją, jak bardzo ich kochamy. Wiem, że te sprawy rozwiązują się krok po kroku.

Czasami trudno jest spędzać czas ze starszymi braćmi i siostrami z powodu szkoły i innych zajęć. Jednak, kiedy to możliwe, po prostu idź i porozmawiaj z nimi, opowiedz im, jak ci minął dzień i sprawdź, co u nich słychać. Kiedy masz z czymś kłopot, zapytaj ich o zdanie, aby wiedzieli, że cenisz sobie ich opinię. Traktuj ich w taki sposób, w jaki sam chcesz być przez nich traktowany. Możecie się razem bawić i spędzać razem czas — to bardzo pomaga. Powinieneś też mówić im, jak bardzo ich kochasz, lecz co najważniejsze, powinieneś się modlić o pomoc. Ojciec Niebieski zawsze ci pomoże.

Jako najmłodsze dziecko w rodzinie czasami czuję się wyłączony z zajęć i rozmów mojego rodzeństwa i jest to dla mnie przykre. Jednak kiedy myślę o Jezusie Chrystusie, zdaję sobie sprawę, że nasza rodzina, dzieląc wspólne wartości, może się nawzajem wzmacniać i dodawać sobie siły. Traktuj ich wszystkich ciepło i z szacunkiem. Okazuj im zainteresowanie i spraw, by wiedzieli, że ci na nich zależy.

Czasem czuję się zapomniany, bo moje siostry mają swoje zajęcia, tak samo jak rodzice. Z czasem zrozumiałem, że oni wszyscy mnie kochają i to nie jest tak, że nie chcą spędzać ze mną czasu, tylko że wszystko ma swoją porę. Ważne jest, aby cieszyć się każdą chwilą, którą możesz z nimi spędzić, śmiać się, być miłym i serdecznym, a nade wszystko okazywać im, że ich kochasz. Ważne jest, żebyś modlił się do naszego Ojca i prosił, aby pomógł ci zbliżyć się do twoich braci i sióstr. On cię wysłucha i pomoże.

Jestem najmłodsza z siedmiorga dzieci. Kiedy byłam młodsza, czułam się odsunięta, ale zdawałam sobie też sprawę, że jestem kochana, nawet bardziej niż sobie wyobrażam. Może teraz nie rozumiesz ich świata, ale najlepsze chwile, jaki spędziłam z moim rodzeństwem, upłynęły na rozmowach. Zrozumiałam, że oni mi ufali i nadal tak jest. Aby z nimi rozmawiać, starałam się pomagać im w obowiązkach, być dla nich miła i nie złościć się na nich oraz garnąć się do nich, aby mogli mi pomagać. To pomogło mi poczuć więź z nimi i czuć się kochaną.